czwartek, 3 maja 2018

Czas wracać do rzeczywistości ...


Kwiecień upłyną nam pod znakiem urlopu. Postawiliśmy na rodzinne wakacje, bez pracy i bloga, stąd moja nieobecność w social mediach w ubiegłym miesiącu.
Marzyły nam się dalekie wakacje i wybraliśmy Japonię, chociaż tak daleka podróż z dzieckiem nie należy do prostych, to jesteśmy w pełni zadowoleni! 

Na pewno, na przykładzie tej podróży, przygotuję dla Was wpis dotyczący podróżowania z dzieckiem, jednak od razu uprzedzam, że nie znajdziecie w nim złotych porad jak się do niego przygotować. Każde dziecko jest inne i nigdy nie wiadomo kiedy i czym nas zaskoczy. Niezależnie od tego czy wybierzecie się do sąsiedniego miasta, czy na koniec świata.




Jestem zdania, że każda podróż z dzieckiem to niewiadoma i ogromne ryzyko, jednak jeśli daje nam satysfakcję i sprawia przyjemność to warto spróbować!


Pochwalcie się w komentarzu, gdzie spędzacie tegoroczne wakacje!
MT

16 komentarzy:

  1. To prawda że każdy człowiek jest inny:) Widzę ze sie działo u Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  2. W tym roku pewnie nigdzie, od kiedy mamy trzy koty trudno wyjechać, strach zostawić pod opieka innych:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. My będziemy lokalnie: zaczynamy od Pyrkony w Poznaniu, przez ZOO w Gdańsku, być może uda się odwiedzić Malbork czy skansen w Biskupinie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tym razem blisko i na krótko - Praga. Ale odbiję to sobie mam nadzieję już w przyszłym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam mnóstwo pytań odnośnie wypadku do Japonii! Będziesz robić osobny wpis o tym wyjeździe? Interesuje mnie jak podróżowaliście, dokąd się wybraliście, czy byliście na sushi u sushimastera itp.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tegoroczne wakacje spędzam w domu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę ludziom co podróżują

    OdpowiedzUsuń
  8. my w naszych okolicach, niestety mąz zmienił pracę i nie ma urlopu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Och, zazdroszczę wyjazdu do Japonii :D Szkoda, że nie pokazałaś więcej zdjęć :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale masz świetnie, my w tym roku mazury jak najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazdroszczę takiego wyjazdu. Nigdy nie wyjeżdżałam dalej niż do Słowacji, Czech, czy Francji.

    OdpowiedzUsuń
  12. To się dopiero nazywa podróż, ja najdalej byłam póki co w Czechach :D

    OdpowiedzUsuń
  13. OOOO, Japonia! Zazdroszczę. Musiało być mega fajnie?:) Ja w tym roku nigdzie się nie wybieram, a urlop raczej spędzę w domu.

    OdpowiedzUsuń
  14. W tym roku raczej w domu spędzimy wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale piękne zdjęcia. My na urlop jedziemy dopiero w wakacje

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za odwiedzenie mojego bloga i chęć zostawienia komentarza, mam nadzieję, że zmotywuje mnie on do dalszego rozwijania mojej pasji ❤