piątek, 21 kwietnia 2017

Testowanie z Klubem Nivea Baby – krem S.O.S.

Udało nam się zakwalifikować do kolejnego testu organizowanego przez Klub Nivea Baby. Tym razem otrzymałyśmy Krem S.O.S. z serii Emolienty. Nie znałam wcześniej produktów z tej serii dlatego bardzo się ucieszyłam z możliwości testowania.


Krem S.O.S. ma w swoim składzie olej mineralny i cynk, które odpowiadają za doskonałe natłuszczenie skóry i skuteczność gdy mamy do czynienia z podrażnieniami. Krem konkuruje także ceną, bo 150 ml opakowanie można kupić za ok 15 zł!


Początkowo obawiałam się, że krem będzie za tłusty i przez to trudno będzie się go rozprowadzić na skórze, jednak miło mnie zaskoczył. Całkiem dobrze się wchłania, zostawia co prawda warstwę ochronną na skórze ale nie jest to bardzo uciążliwe. Jeśli jednak jesteście bardziej wrażliwi na kwestie tłustej warstwy pozostającej na skórze proponuję stosować do na noc.  


Ma delikatny zapach i co dla mnie najważniejsze naprawdę działa kojąco na podrażnienia. Stosowałam go u Natalki oraz u siebie i jestem na prawdę bardzo zadowolona. 
U nas świetnie sprawdził się przy wysuszonej i otartej skórze po basenowych pieluszkach i chlorowanej wodzie, zaczerwienionej pupie, z którą nie mogły poradzić sobie inne, dedykowane kremy i ... moim uczuleniu słonecznym! Moja siostra używa go do pielęgnacji skóry atopowej u swojego synka i również sprawdza się doskonale. 


Moim zdaniem warto mieć ten krem w swojej (i dziecięcej) kosmetyczce. Krem jest bardzo wydajny więc na pewno wystarczy Wam na długo.

Podsumowanie:
Wydajność - 5 /5
Konsystencja – 4 / 5
Skuteczność – 5 / 5
Zapach – 4 / 5
Nawilżenie – 4,5 / 5
Skład – 4,5 / 5
Cena – 5 / 5
Moja ocena to bardzo mocne 4,5 / 5.
 
Do klubu Nivea Baby można zarejestrować się TUTAJ.

Macie doświadczenia z innymi kosmetykami tej serii?
MT

1 komentarz:

Dzięki za odwiedzenie mojego bloga i chęć zostawienia komentarza, mam nadzieję, że zmotywuje mnie on do dalszego rozwijania mojej pasji ❤