W ramach akcji BlogoSfera Canpol miałam
okazje przetestować laktator elektryczny Canpol Babies Easy&Natural.
Do tej pory, zarówno podczas karmienia
Natalki (ponad dwa lata), jak i teraz z Kazikiem (już 10 miesięcy)
używałam wyłącznie ręcznych laktatorów, niestety każda próba
odciągania mleka kończyła się na maksymalnie 40 mililitrach …
Do testu podeszłam więc dość
sceptycznie i … bardzo pozytywnie się zaskoczyłam!
Ku mojemu zaskoczeniu te 40 mililitrów,
które wcześniej ręcznym laktatorem ściągałam godzinę, miałam
w 3 minuty! Magia!
Nie wierzyłam, że ściąganie mleka
może być tak szybkie i, że może nie wywoływać frustracji.
Serio! Jeśli więc koleżanki / ciocie / położne czy ktokolwiek
inny mówi Wam, że nie wszystkie kobiety mogą korzystać z sukcesem
z laktatora i nie warto inwestować w laktator elektryczny–
sprawdźcie to na własnych piersiach. Ja bardzo żałuję, że
zrobiłam to tak późno.
Laktator, który miałam okazję
testować jest cichy, intuicyjny i ma aż18 ustawień siły ssania
(zaczyna od fazy stymulacji, a następnie przechodzi do fazy
właściwej ściągania mleka). Do tego jest mały i zwyczajnie w
świecie ładny. Ogromnym plusem jest też to, że pasują do niego
wszystkie butelki canpolbabies (wąsko i szerokootworowymi).
Dużym atutem jest tez cena laktatora –
można go kupić już za ok 240 zł. Więcej informacji o laktatorze
easy&natural znajdziecie na stronie producenta TUTAJ.
Szczerze polecam każdej mamie.
MT
Zdjęcia będą za chwilę – pokonały
mnie problemy techniczne z aparatem. Wybaczcie!
Bardzo ciekawie napisane
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńCiekawe informacje
OdpowiedzUsuńRecenzja zawiera wiele ciekawych i ważnych informacji.
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńW tym wpisie znajdują się wszystkie najważniejsze informacje.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuń