sobota, 4 marca 2017

Wielkie Testowanie z Everydayme - Lenor Sensitive i Ariel Baby

„Wielkie Testowanie” płynu do prania Ariel Baby i płynu do płukania Lenor Sensitive, o którym pisałam tutaj, za nami. Płynów używałam zarówno do prania i płukania rzeczy Natalii, własnych ubrań, jak i ręczników. 


Płyn do płukania Lenor Sensitive bardzo przypadł mi do gustu - ma przyjemny, delikatny zapach i w pełni spełnia swoje zadanie. Używałam już wcześniej płynów Lenor i zawsze byłam zadowolona. Te z serii Sensitive z całą pewnością nadają się do płukania dziecięcych ubranek. Jedyne co mi się nie spodobało, to pojemność – 930 ml, czyli mniejsze opakowanie od standardowego litrowego płynu przy takiej samej cenie. 

Do płynu do prania Ariel Baby podeszłam bardziej sceptycznie, nie spodziewałam się rewelacji przy praniu dziecięcych ubranek, ponieważ właśnie rozszerzamy dietę. Skuteczność płynu, a raczej dozownika z wypustkami do zapierania plam miło mnie jednak zaskoczyły. 


To co bardzo mi się spodobało, to opakowanie – butelka łatwa to chwycenia, możliwość bezpośredniego wlania płynu do pralki (chociaż w moim wykonaniu skutkuje to wlewaniem większej ilości płynu) oraz przeźroczysty pasek z boku butelki informujący o pozostałej ilości płynu. 


Płyn ładnie pachnie - zapach nie jest drażniący ani zbyt intensywny. Jeśli chodzi o skuteczność nie mam zastrzeżeń – po uprzednim zapraniu za pomocą wypustek poradził sobie nawet z plamami z marchewki i dyni! 


Szczerze polecam ten płyn, w mojej ocenie jest na tyle delikatny, że można go używać do prania dziecięcych ubranek, a jednocześnie na tyle skuteczny, że nadaje się także do „dorosłego” prania.
Podobnie jak w przypadku płynu do płukania zaskoczyła mnie pojemność opakowania – 1820 ml, mimo to jeśli znajdę płyn w promocji z pewnością rozważę jego zakup. 

Podsumowując akcja „Wielkie Testowanie” z Everydayme bardzo mi się podobała, bo mogłam wypróbować nieznane mi dotąd produkty, których pewnie sama bym nie kupiła. Mam nadzieję, że Everydayme zorganizuje kolejne testowanie w takiej formie. A jakie są Wasze wrażenia z testowania?
MT

1 komentarz:

Dzięki za odwiedzenie mojego bloga i chęć zostawienia komentarza, mam nadzieję, że zmotywuje mnie on do dalszego rozwijania mojej pasji ❤