Kampania #zakochaniwsmaku
organizowana przez Trnd powoli dobiega końca, kaszki dawno zjedzone
tak więc czas na jej podsumowanie.
Kaszki Smakija firmy Zott występują
w 8 wariantach smakowych: śmietankowa, czekoladowa, z cynamonem oraz
z sosami owocowymi z malin, wiśni, truskawek, owoców leśnych oraz
jabłek z cynamonem. Udało mi się kupić wszystkie smaki. Za 130 g
opakowanie płaciłam od 1,98 zł do 2,49 zł (w zależności od
sklepu).
W testowaniu tym razem
pomagała mi głównie rodzina, stworzyliśmy 8 osobową grupę
testerów w szerokim przedziale wiekowym – od 5 do 66 lat. Muszę
przyznać, że kaszki nam smakowały, chociaż nie do końca
przekonuje mnie ich skład. Kaszki mają przyjemny, mleczny smak i są
doskonałym rozwiązaniem na słodką przekąskę (od czasu do
czasu).
W mojej ocenie w kaszkach
jest jednak trochę za dużo cukru (ok 4 łyżeczek na opakowanie!)
oraz dość mało białka, jak na mleczną przekąskę, którą
miałabym polecić na co dzień.
Moim faworytem, głównie
z uwagi na skład zostały kaszki bez sosów oraz kaszki śmietankowe
z sosem z malin, truskawek i wiśni. Sosy te nie są dodatkowo
dosładzane, ani sztucznie zagęszczane, dlatego pomijając sporą
ilość cukru mogę je z czystym sumieniem polecić nawet dla
większych dzieci.
Niestety w przypadku sosu
z owoców leśnych pojawiają się już sztuczne zagęstniki, a w
przypadku sosu jabłkowego jeszcze syrop glukozowo-fruktozowy.
Szkoda, że firma wprowadzając nowe smaki zrezygnowała ze
zdrowszych rozwiązań.
Dużym minusem jest dla
mnie także umiejscowienie opisu składu kaszek z sosami, pomiędzy
pojemniczkami z kaszką i sosem - bardzo ciężko się do niego
dostać bez odchylenia części opakowania. Co ciekawe w przypadku kaszek z sosami z malin, truskawek i wiśni pomiędzy pojemniczkami jest tabelka z wartościami odżywczymi, opis natomiast jest łatwo dostępny.
Podsumowując kaszki
Smakija są dobre, jeśli mamy ochotę na słodki deser o mlecznym
smaku kaszki manny. Od czasu do czasu taka porcja cukru na pewno nam
nie zaszkodzi!
Była to moja pierwsza
kampania Trnd i ogólnie oceniam ją pozytywnie. Nie miałam problemu
z samodzielnym zakupem kaszek, korzystaniem z platformy zwrotu
kosztów ani z wypełnianiem zadań ambasadora. Polecam Wam
rejestrację na tej platformie – obecnie trwa przyjmowanie zgłoszeń
do kampanii kaszek Monte.
Pochwalcie się co
smacznego ostatnio testowaliście!
MT
Już trzeci dzień z rzędu obiecuję sobie, że je kupię i zapominam :/
OdpowiedzUsuńA mam naprawdę taką chęć na nie, że ło...