Mam proste włosy, które
są bardzo oporne na wszelkie stylizacje. Jeśli chcę zaszaleć z
fryzurą i mieć pewność, że przetrwa kilka godzin konieczny jest
lakier do włosów. Stosowałam produkty różnych firm, jednak
ostatnie testowanie bardzo mnie zaskoczyło. Dzięki hurtowni kosmetyków profesjonalnych DLM miałam ostatnio okazję wypróbować lakiery brytyjskiej firmy Ronney. Jesteście ciekawi jak się spisały?
Lakiery Ronney to
produkty do profesjonalnej stylizacji włosów. Mamy w czym wybierać,
na rynku dostępnych jest bowiem aż 8 różnych wariantów z
dodatkami do różnych rodzajów włosów:
- klasyczny lakier do włosów,
- energetyzujący lakier do włosów z olejkiem babassu
- rewitalizujący lakier do włosów z witaminami
- nawilżający lakier do włosów z kwasem hialuronowym
- regenerujący lakier do włosów z kwasami owocowymi
- odbudowujący lakier do włosów z keratyną
- wzmacniający lakier do włosów z olejkiem makadamia
- wzmacniający lakier do włosów przeciw wypadaniu z
l-argininą
Wszystkie
lakiery tej serii poza ekstra mocnym utrwaleniem fryzury, wzmacniają
i chronią włosy. Jest to seria skierowana do profesjonalistów,
dzięki czemu możemy mieć pewność, że lakiery faktycznie dadzą
efekt ekstra mocnego utrwalenia. Jedynym minusem może być wielkość
opakowanie – trzeba się przyzwyczaić do 750 ml tuby.
Testowałam
je na swoich, dość opornych włosach i muszę przyznać, że
lakiery Ronney bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Pierwsza rzecz, na
którą uwagę zwrócił nawet mój mąż – pięknie pachną.
Zazwyczaj lakiery mają drażniący, chemiczny zapach, te wręcz
przeciwnie, pachną przyjemnie owocowo! Dodatkowym plusem jest cena – taką 750 ml tubę lakieru można kupić za 14 zł – 20 zł (w zależności od sklepu).
Lakiery nie są ciężkie, dość szybko schnął i nie sklejają włosów. Efekt utrwalenia faktycznie jest ekstra mocny. Nie mam talentu fryzjerskiego, więc wybaczcie nieprofesjonalną fryzurę, ale to co widzicie na zdjęciu trzyma się na dwóch wsuwkach i lakierze! Co więcej trzymało się bezproblemowo do rana.
Moim
zdaniem te lakiery doskonale sprawdzą się zarówno do codziennego
utrwalenia fryzury, jak i do bardzo wymyślnych fryzur. Ze względu
na dobre działanie utrwalające i rewelacyjny zapach z pewnością
przypadną do gustu osobom, które codziennie układają krótkie
włosy. Z czystym sumieniem polecam Wam te lakiery! Dla mnie jedynym
minusem jest duże gabarytowo opakowanie, ale szybko można się do
tej wielkości przyzwyczaić. Jeśli nie znacie tych lakierów
koniecznie je wypróbujcie!
Macie
za sobą jakieś eksperymenty fryzjerskie? Ja kiedyś przefarbowałam
włosy na czerwono! Pochwalcie się w komentarzu.
MT
A czy ich te dobroczynne właściwości się potwierdziły?
OdpowiedzUsuńNie obciążają nadmiernie włosów i bezproblemowo się zmywają, ale czy regenerują i odbudowują to będę mogła stwierdzić dopiero za jakiś czas ;)
UsuńNie słyszałam nigdy o tej firmie. Sama szukam dobrego lakieru do włosów - moje dla odmiany falują i za żadne skarby nie chcą utrzymac efektu, który daje im prostownica. Niestety, bez niej wyglądam jak wkurzony Chewbacca. Kiedy znowu będę w domu, na pewno je wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńJeśli będziesz miała okazję - wypróbuj, są na prawdę fajne.
Usuńjakaś nowość, muszę koniecznie sprawdzić an moich włosach.
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńNa moje włosy już nic nie pomoże ;)
OdpowiedzUsuńhahaha :)
Usuńkiedyś wszystkie lakiery tak okropnie śmierdziały. dobrze że obecnie producenci w walce o klienta zadbali o ich zapach. oby tylko nie kosztem jakości produktu ;)
OdpowiedzUsuńW tym przypadku piękny zapach to dodatek do dobrego lakieru :)
Usuńja kiedyś wysmarowałam włosy wazeliną (że niby żeby końcówki zregenerować). mama musiała mi je domyć w płynie do naczyń. po wszystkim, uwierzcie, nie były zregenerowane ;)
OdpowiedzUsuńplan był dobry ;)
UsuńO, ciekawe :D Wypróbuję!
OdpowiedzUsuńNie używam zupełnie lakieru do włosów, ale z pewnością wielu osobom się przyda informacja o tych lakierach :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam lakieru, który utrzymałby moje niesforne krótkie włosy. Muszę poszukać lakieru u siebie i wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMożna je kupić w drogeriach Hebe :)
UsuńCiekawie się zapowiadają te lakiery. A jak ich dobroczynne działanie?
OdpowiedzUsuńLubię kiedy lakier ładnie pachnie, to zdecydowanie umila użytkowanie. Z eksperymentów fryzjerskich - ostatnio spontanicznie obcięłam włosy :D
OdpowiedzUsuńNie miałam do czynienia już dawno z lakierami, gdyż moja skóra głowy niezbyt się z nimi lubiła, najczęściej to się konczyło strupami na mojej głowie, ale zaryzykowałabym i spróbowała :)
OdpowiedzUsuńNiestety lakiery + moje włosy = się porażką 😐 mam skórę bardzo słaba i podatna do podrażnień. Lekarz zakazał mi stosowania ich. Jeżeli nawet już to raz na ruski rok stosuje. Jak przewadze to mam łupież i swędzi mnie skóra, ciężko ja doprowadzić do porządku. Po studniówce problem z piekaca skóra utkwil mi do dziś i nic w tej kwestii się nie zmieniło więc staram się omijać lakiery do wlosowłosów zwłaszcza te w wersji strong
OdpowiedzUsuńLakiery to coś co używam bardzo rzadko.
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy nawet ze słyszenia :D Ale może się na nie skuszę :D
OdpowiedzUsuńO ile dobroci :)
OdpowiedzUsuńStosuje lakier ale tylko gdy gdzieś wychodzę. Na codzień jest mi zupełnie nie potrzebny :)
Z chęcią i powyższy wypróbuje:)
Buziaki
JA mam identyczny problem z włosami! są proste jak druty, dom tego oporne na jakiekolwiek stylizacji. Lakier do w włosów zawsze muszę mieć pod ręką, ale nigdy o tej marce nie słyszałam. Zaciekawiłaś mnie trwałością i piękny zapachem! Musze wypróbować:)
OdpowiedzUsuńNie znam ale z chęcią się im przyjrzę w sklepie!
OdpowiedzUsuńJa nie używam lakierów do włosów nigdy ;)
OdpowiedzUsuńJa nie używam lakierów do włosów na codzień. Jedynie gdy szykuje sie na jakąś większą imprezę, ale wtedy to fryzjer układa mi włosy i dba o trwałość fryzury
OdpowiedzUsuńJa bardzo rzadko używam lakierów do włosów, a nawet bardziej niż wcale. :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich. Musze je wypróbować.
OdpowiedzUsuń