czwartek, 17 sierpnia 2017

Kosmetyki Kueshi - hiszpańskia marka odkryta dzięki ShinyBox

W tym miesiącu kończy się moja pierwsza subskrypcja pudełek kosmetycznych ShinyBox. Jak na razie jestem całkiem zadowolona, jednak z podsumowaniem wstrzymam się do momentu otrzymania sierpniowego zestawu. Dziś chcę podzielić się z Wami moimi wrażeniami z testowania kosmetyków hiszpańskiej firmy Kueshi, które znalazły się w majowym i lipcowym pudełku.


Kueshi to marka, która dba o skład i naturalne składniki w kosmetykach, nie testuje ich również na zwierzętach. Kosmetyki są dostępne na polskim rynku w kilku sklepach internetowych oraz często pojawiają się w pudełkach kosmetycznych.


Rewitalizujący tonik do twarzy (cena ok 43 zł za 200 ml)
Używam go na co dzień do oczyszczenia i odświeżenia skóry twarzy oraz czasami do pełnego demakijażu. Ogólnie jestem z niego bardzo zadowolona – skóra jest wyraźnie oczyszczona, ale bez uczucia ściągnięcia. Tonik jest delikatny, pięknie pachnie i pozostawia uczucie nawilżenia. Ogólnie nie przepadam za pachnącymi kosmetykami, ale ten zapach jakoś mnie przyciąga.
Pomimo tego, że jest bardzo wydajny, z uwagi na cenę raczej nie zdecyduję się na kupno kolejnego opakowania. Wydaj mi się, że równie dobry tonik można spokojnie kupić taniej.



Kremowy balsam do ciała i rąk (cena ok 57 zł za 500 ml)
Z balsamem niestety się nie polubiliśmy, niestety bo w kwestii nawilżenia jest naprawdę godny polecenia. Mi nie odpowiada zapach – słodki, bardzo intensywny i dość długo utrzymujący się na skórze. Na szczęście miałam komu go sprezentować!
Balsam ma dobrą, nie lejącą się konsystencję, jednak potrzeba trochę czasu, aby całkowicie się wchłoną. Dobrze nawilża i zmiękcza skórę, nie pozostawiając uczucia lepkości. Pomimo świetnego działania dużym minusem jest cena balsamu, dla mnie stanowczo za wysoka.



Aloesowy żel do ciała (cena ok 45 zł za 250 ml)
Żel aloesowy to mój numer 1 spośród kosmetyków Kueshi. Jest bardzo wydajny i przynosi skórze prawdziwe ukojenie. Żel o konsystencję galaretki jest bezzapachowy, łatwo go rozprowadzić, szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze uczucia lepkości, ani ciężkości.
Doskonale sprawdzi się po opalaniu oraz do nawilżenia bardzo suchej, podrażnionej skóry. Cena, jak na żel aloesowy wydaje mi się dość przystępna, dlatego rozważę kupno kolejnego opakowania.




Podsumowując, jestem zadowolona z kosmetyków Kueshi, bo dobrze działają na moją skórę. Jednak biorąc pod uwagę ich cenę, gdyby nie ShinyBox raczej bym ich nie kupiła.


Co sądzicie o kosmetykach z aloesem? Dla mnie to kosmetyczny must have! Chętnie poczytam o produktach, które sprawdziły się u Was.

MT

19 komentarzy:

  1. Uwielbiam Kueshin i bardzo się cieszę że jest w shinybox <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojojoj ze ja firmy nie znam? Żel by mi sie przydał bo mam suchą skore. Przyjrzeć sie ich produktom 😚

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli będziesz miała okazję, koniecznie wypróbuj :)

      Usuń
  3. Oo nie słyszałam jeszcze o tej marce. Muszę coś koniecznie wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam, że te kosmetyki są bardzo dobre. Twoja opinia w sumie jest pozytywna, więc jeżeli będę miała okazję to chętnie po nie sięgnę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kueshi znam i bardzo lubię, zdecydowanie najlepsze produkty do pielęgnacji tuż po Dermedicu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy o marce nie słyszałam. Widzę sporo pozytywnych opinii, więc może i ja się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto wypróbować, dla mnie ten żel aloesowy to strzał w 10! :)

      Usuń
  7. Z pewnością warto wypróbować, nie słyszałam wcześniej o tej marce :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie słyszałam o tej marce. Podoba mi się żel aloesowy!. KlaudiaJ

    OdpowiedzUsuń
  9. Po mimo iż mieszkałam 10lat w Hiszpanii marki nie znam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własnie byłam ciekawa, czy ta marka jest popularna w Hiszpanii :)

      Usuń
  10. oj zaskoczyłaś mnie, pierwsze słyszę

    OdpowiedzUsuń
  11. Zupełnie nie znam tej marki. Całkowita nowość to dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolejna marka, o której nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam xd ale wygląda dość intrygująco :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Też nie słyszałam o tej marce, fajnie wygląda ten żel do ciała :)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za odwiedzenie mojego bloga i chęć zostawienia komentarza, mam nadzieję, że zmotywuje mnie on do dalszego rozwijania mojej pasji ❤