Za nami kolejna kampania
Streetcom. Razem ze znajomymi mieliśmy okazję testować
piwo Guinness. To piwo jest nam dobrze znane więc testy były czystą
przyjemnością. Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o
Guinnessie zapraszam do czytania.
W paczce ambasadora
znalazło się 16 puszek piwa i szklanka z logo Guinnessa. Zawartość
paczki pozwalała na komfortowe testowanie w większej grupie osób, z czego
jestem bardzo zadowolona. W testach pomagał mi mąż i jego koledzy
oraz standardowo tata i teść.
Guinness
to ciemne piwo, ważone na bazie czterech składników: jęczmienia,
wody, chmielu i drożdży. Charakterystyczny kolor oraz słodko-gorzki
smak zawdzięcza dodatkowi palonego słodu jęczmiennego. Znakiem
rozpoznawczym Guinnessa jest gęsta, kremowa pianka, powstająca
dzięki napełnianiu beczek mieszaniną dwutlenku węgla i azotu,
które nadają pianie trwałość. Dzięki umieszczeniu w puszce
specjalnej kulki, nawet w domu nasze piwo wygląda jak z irlandzkiego
pubu.
Ja, z racji wielkiej
miłości do Guinnessa jestem nieobiektywna w ocenie. Jest to jedno z
moich ulubionych piw i nie ma to nic wspólnego z kampanią
Streetcom. Pozostali testerzy to przede wszystkim miłośnicy jasnego
piwa, dla których Guinness był miłą odmianą. Nie da się jednak ukryć, że jest to dość specyficzny trunek i nie każdemu przypadnie do gustu. Moim zdaniem warto być jednak otwartym na nowe smaki i samemu wyrobić sobie opinię. Dobrą okazją może być Dzień Świętego Patryka, który jest obchodzony 17 marca!
Standardowo zachęcam Was
do rejestracji na Streetcom, abyście sami mogli uczestniczyć w
testach jako ambasadorzy. Możecie to zrobić TUTAJ.
Napiszcie w komentarzu
jakie jest Wasze ulubione piwo.
MT
Szczerze nie mam ulubionego piwa. Rzadko po nie sięgam.
OdpowiedzUsuńnie jestem smakoszem piw, ale guinessa znam stąd że moja kuzynka ma męża Irlandczyka i on to piwo pił na potęgę ;D
OdpowiedzUsuńNie bylo mi dane testowac, na codzien lubie i pijam Namyslow
OdpowiedzUsuńCOś dla mojego męża ;-)
OdpowiedzUsuńZnamy, jednak preferujemy jasne, lekkie piwo jak np hiszpański San Miguel czy Estrella :)
OdpowiedzUsuńKto raz pił Guinessa, nigdy nie zapomni tego smaku...
OdpowiedzUsuńJa lubię piwa smakowe, chociaż mój twierdzi, ze to nie jest piwo:) Ale ile ludzi tyle gustów!
OdpowiedzUsuńbardzo lubię to piwko, jednak cena trochę powala
OdpowiedzUsuńZnam, próbowałam ale jak dla mnie nie ma szału. Ja na codzień w pracy widzę tysiące puszek i butelek piwa. 😁
OdpowiedzUsuńGuinesik doooobry jest ^_^
OdpowiedzUsuńA mnie z kolei nie smakuje, za mocne dla mnie :/
OdpowiedzUsuńDla mnie myślę, że równiez było by za mocne , gustuję zwłaszcza w owocowych :), ale dla mojegu lebego jak znalazł :D
OdpowiedzUsuńBuziaki
Dla mnie zdecydowanie najlepsze piwko :)
OdpowiedzUsuńNie pijam piwa, ale rodzicom pewnie by smakowało.
OdpowiedzUsuńNie lubię tego rodzaju piwa,mimo to chętnie bym te spróbowała bo nigdy go nie piłam
OdpowiedzUsuńNie lubię smaku piwa i ogólnie omijam alkohol dlatego nie mogę się wypowiedzieć
OdpowiedzUsuń