Przede
mną kolejna kampania Trnd – tym razem testujemy nowe Danonki. Do
kampanii zgłosiłam się głównie ze względu na moich siostrzeńców
w wieku od 5 do 11 lat, którzy bardzo chętnie pomagają mi przy
takich smakowitych kampaniach.
Ponad
połowa deserków rozeszła się już na drugi dzień od zakupu, bo z
okazji niezbyt sprzyjającej pogody podczas długiego weekendu trzeba
było zorganizować spotkanie z dzieciakami z podwórka w domu, tym
sposobem będzie to chyba moja najszybsza kampania!
W
ramach kampanii należy kupić 24 opakowania danonków (50g i 90g) za maksymalnie
35 zł (mój zestaw kupiłam bez problemu w Tesco, kosztował 33,64 zł).
W paczce ambasadora od Trnd otrzymałam przewodnik projektu i
książeczkę badania opinii, tym razem bez żadnych dodatkowych
gadżetów.
Kto
z Was również powiedział tak Danonkom?
My również testujemy - a mój 2-letni Łakomczuch uwielbia Danonki :-)
OdpowiedzUsuńU mnie większe Łakomczuchy już pożarły zestaw ambasadora! Dla mnie ostał się jeden danonek ;D
UsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuń